ELZA 1991, stan db+ (podniszczona lekko okładka). ISBN 83-00-03626-1 Czym jest ta książka? W pierwszym zamyśle miała być „biografią" mego rodzimego regionu, w tym wypadku Śląska, widzianą przez pryzmat osobistych losów, a także opisem przeżyć pokolenia przyodzianego w latach wojny w mundury feldgrau. Biografią może i nie jest, stanowi wszelako nasycony prawdą przeżyć przyczynek do niej. Czterdzieści cztery lata działałem w PPR-PZPR, pamiętając o tym, co powiedział Stary Tygrys Clemenceau, że kto w młodości nie był socjalistą, ten na starość będzie łajdakiem. A ja, wiążąc się z ruchem robotniczym byłem dojrzały psychicznie — może ponad miarę (co „zawdzięczałem" Hitlerowi) — /' jednocześnie pełen młodzieńczej wiary. Wytrwałem w tej wierze do końca. Dziś mam co wspominać. Nie tylko uczony — także polityk i publicysta szanujący swój zawód i adresata — nie powinien w tym co robi, mówi lub pisze wychodzić z prawd objawionych, skądkolwiek by pochodziły. Prowadzi to do pomyłek i do przegranej. Dość późno to zrozumiałem. Ufam, że w książce, którą oddaję do rąk czytelników zdołałem tego uniknąć. Nie mam pewności czy wspominając to i owo z przeżytych lat, trafnie dobrałem fakty. Każdy ma własną hierarchię wartości i inaczej może rozumieć sens zdarzeń. Niech mi zatem darują przyjaciele (i wrogowie), znani i anonimowi uczestnicy zdarzeń tu opisywanych, jeśli pewne rzeczy widzę inaczej niż oni. Nie wykluczam, iż niektóre opinie zrodzą wątpliwości, może wywołają sprzeciw. Zycie byłoby koszmarem, gdyby wszyscy myśleli i wartościowali tak samo. Coś o tym wiemy z doświadczenia....
|