CKiR 2002, nakład 1000 egz, str. 154+zdjęcia, stan bdb- ISBN 83-907086-7-1 Pomysł na tę książkę pojawił się rok temu. Zamierzałem namówić kilku profesjonalnych twórców przejeżdżających na Przegląd do Lądka, aby podzielili się swą wiedzą a przede wszystkim doświadczeniem z coraz liczniejszą rzeszą filmujących amatorów. Miał to być praktyczny poradnik dla każdego. Byłem przekonany, że pomysł jest znakomity do momentu, kiedy spytałem o zdanie Mirka Dembińskiego — człowieka, który bez wątpienia fachowcem jest. I wówczas, w czasie rozmowy późną nocą na korytarzu jakiegoś wstrząsająco pustego hotelu w Bielsku-Białej, uświadomiłem sobie, że mój pomysł jest zupełnie beznadziejny. Podobne poradniki zostały już wydane, a ja najprawdopodobniej wyprodukuję najgorszy z nich. Wydawnictwo będzie ciekawe tylko wówczas — pomyślałem — kiedy pokażemy tę drugą stronę produkcji filmowej: pierwsze fascynacje, mniej i bardziej zaawansowane próby, fatalne wpadki, komiczne sytuacje, wspomnienia, anegdoty czyli coś, co jest przeciwieństwem poradnika. Mówiąc krótko, musi to być nieporadnik. Zaproszenia do napisania poszczególnych rozdziałów rozesłałem kilkudziesięciu osobom, które w różny sposób zetknęły się z filmem górskim. Byli to autorzy filmów, operatorzy, producenci, ale także osoby tzw. zabezpieczenia technicznego i obserwatorzy. Zależało mi, aby w książce znalazły się zarówno teksty ludzi, którzy swoją przygodę z filmem górskim rozpoczynali w latach 50-tych ubiegłego wieku jak i tych, którzy dopiero zaczynają zbierać pierwsze doświadczenia. Uznałem, że należy — tak, jak na lądeckim Przeglądzie — zestawić wypowiedzi profesjonalnych twórców i entuzjastycznych amatorów, ludzi o różnej wrażliwości i odmiennych punktach widzenia. Wtedy uzyskamy prawdziwy obraz zjawiska, jakim jest film górski. Czy mi się to udało? Nie wiem. Ocenią to czytelnicy. Nieskromnie przyznam, że jest to także próba udokumentowania szczególnego wydarzenia, jakim jest Przegląd Filmów Górskich - jak napisał jeden z autorów - „zlot marzycieli - przyjaciół Piotrusia Pana, którzy odwieczne marzenie o lataniu realizują zbliżając się ku niebu o własnych siłach". Mam satysfakcję, że jest nas wielu. Wstęp • Zbigniew Piotrowicz Kto robi filmy o górach - wstęp do typologii • Piotr Pustelnik. Moje wielkie kreacje • Andrzej Wilczkowski Ach, gwiazdą filmu (górskiego) być! • Anna Czerwińska. Jak się robi film górski • Wojciech Święcicki Jak rozpoznać film górski • Marek Arcimowicz Uwielbiałam filmy o górach • Anna Teresa Pietraszek Moje góry, moje filmy... • Michał Kochańczyk Tajemnice Morskiego Oka • Krzysztof Cudzich Czarnohorskie serce albo podróż śladami Vincenza • Waldemar Czechowski. Mój mały Everest • Mirosław Dembiński. „Kangchenjunga Exploratory" z kamerą • Krzysztof Cena. Kowbojski Beskid • Andrzej Potocki. Kataklizm w Samarkandzie i austriacki śmigłowiec, czyli jak zostałem filmowcem • Jerzy Zygmunt Wyżej niż lemury • Marcin Janikowski. Generalnie należy kręcić • Sebastian Chrząszcz, Sławek Sławatecki, Czesiu Wilsz, Maciek Zapędzki. Emocje Dirana • Tomasz Banasiewicz Kali • Andrzej Wilczkowski. Taternicy '59 • Szymon Wdowiak Jak w prosty sposób zrobić przegląd filmów górskich • Zbigniew Piotrowicz Dlaczego pojadę na kolejny Przegląd? • Wojciech Heliński.
|